Unikalny tekst

„W twoją stronę”

Autorka: Karolina Winiarska

Cykl: „W twoją stronę” (tom 1)

Wydawnictwo Jaguar

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba storn: 344

Data wydania: czerwiec 2021 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Jak ja lubię takie mądre życiowo powieści!

   „Każdy ma tajemnice. Każdy ma czarne wspomnienia. I każdy ma wybór.”

Dwie siostry, Felicja i Łucja, zawsze mogły liczyć tylko na siebie, matka wolała zajmować się swoją karierą. To na barkach starszej o dziesięć lat Łucji spoczywał ciężar dbania o młodszą siostrę. Kochają się, ale nie potrafią dogadać. Za dużo między nimi zranionych uczuć, niedopowiedzeń i pretensji. Wkrótce po długiej nieobecności mają odwiedzić babcię Michalinę. Może w tym miejscu, przy kochającej i mądrej babci uda im się szczerze ze sobą porozmawiać?

Felicja przed pięciu laty, straciła Wojtka, kochali się, planowali wspólną przyszłość. Dziewczyna nie może zapomnieć, pójść dalej, w czym skutecznie przeszkadza jej niedoszła teściowa. Właśnie straciła pracę w reklamie, która gwarantowała jej wygodne życie. Jej impulsywny charakter nie pozwala jej jednak siedzieć bezczynnie. Dość niespodziewanie matka daje jej stare pamiętniki pradziadków, w obliczu tego co przeczyta jej codzienność nabiera zupełnie innych barw. Kim dla niej jest Andrzej?

Łucja pozornie wiedzie szczęśliwe życie, jest kochającą żoną, matką dwójki cudownych dzieci. Coraz częściej czuje, że życie przecieka jej przez palce, dusi się, ma wrażenie ogromnej pustki i czuje się bardzo samotna. To wszystko potęguję wciąż nieobecny mąż i jego ciągłe pretensje. W jej życie wkracza mężczyzna i ona mu na to pozwala…

           „Są takie dni, które choć zaczynają się zupełnie zwyczajnie, mają wyjątkowe znaczenie. Niespodziewanie, niemal niezauważalnie rozdzielają etapy naszego życia. Ni stąd, ni zowąd wywracają wszystko do góry nogami.”

Tak trudno czasami zdobyć się na szczerość… Wielowątkowa akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, niesie ogromną dawkę przeróżnych emocji, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie, szczególnie te rodzinne. Pamiętnik pradziadków, ich niepokojące, trudne losy, podnosi walory powieści. Teraźniejszość idealnie współgra z przeszłością. Styl Autorki jest bardzo lekki, płynny, naturalny, czytanie od początku do końca było przyjemnością. Pani Dorota z łatwością, wnikliwością i szczyptą dobrego humoru ukazuje wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca i bunty naszych bohaterów. A ci bardzo ciekawie, naturalnie ukazani, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności. Felicja i Łucja, siostry – kochają się, ale zdecydowanie nie lubią się. Są zupełnie różne, inaczej patrzą na życie, czegoś innego od niego oczekują, grupy mur wzajemnych pretensji skutecznie je od siebie odgradza. Poczułam do nich sporą sympatię, potrafiłam zrozumieć i miałam ogromną nadzieję, że w końcu szczerze porozmawiają. Moje serce skradła babcia Michalina, mądrość, prostota i dobro biją od tej kobiety.

Rewelacyjnie napisana powieść obyczajowa, pomimo poruszanych trudnych problemów przez książkę się płynie, a ciekawość co jeszcze zgotuje los naszym bohaterom wzrasta w miarę czytania. Życie gna do przodu, ciągłe zmiany, nowe możliwości, nowe znajomości. Nie wszystko zawsze idzie po naszej myśli, a niewyjaśnione sprawy i żale z przeszłości, mają negatywny wpływ na teraźniejszość. Poczucie winy, smutek, rozczarowanie, samotność. Walka ze sobą, swoimi słabościami, miłość, która wpędzie codzienności gdzieś się zapodziała, niby razem, a jednak osobno. Zdrada. Czy jest szansa, aby to naprawić? Popełnione błędy, konsekwencje nietrafionych decyzji, szukanie swojego miejsca w życiu.

Wciągająca, ciepła, mądra życiowo, magiczna opowieść. Zmusza do refleksji, daje do myślenia, czasami wystarczy zwykła, szczera, wyjaśniająca rozmowa, a iskierka nadziei błyśnie. Wartości rodzinne, szukanie swojego miejsca w życiu, różne odcienie miłości. Było to moje pierwsze spotkanie z Autorką, jestem pewna, że nie ostatnie. Ogromnie się cieszę, że mam drugi tom. Za książkę dziękuję wydawnictwu Jaguar. Bardzo, bardzo polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

2 komentarze

Leave a Response