Unikalny tekst

“Złączeni obowiązkiem”

Autor: Cora Reilly

Cykl: “Born in Blood Mafia Chronicles” (tom 2)

Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz

Wydawnictwo NieZwykłe

Liczba stron: 282

Data wydania: 27.11.2019 r.

„Złączeni obowiązkiem” to wciągający romans z zaskakującym, złowrogim, mafijnym tłem. Daje ogromne emocje, kusi, intryguje i niepokoi. Jest to druga część mafijnego cyklu „Born in Blood Mafia Chronicles”.

       „Dlaczego członkowie mafii byli tchórzami, jeśli chodziło o wyrażenie uczuć, lecz gdy stawali twarzą w twarz ze śmiercią, to nawet nie drgnęła im powieka?”

Dante zostaje szefem chicagowskiej mafii, jest bezwzględny, opanowany, wyrafinowany, jego stoicki spokój i zimne, pełne mroku spojrzenie wywołują ciarki na plecach. Aby pełnić swoją funkcję musi się ożenić, musi spłodzić następcę. Wybór pada na Valentinę. Dante nie sprzeciwia się, jest mu to prawie obojętne. Ona jest młodą wdową, doskonale zdającą sobie sprawę z realiów jakimi rządzi się przestępczy, mafijny świat w którym przyszło jej żyć. Musi być posłuszna ojcu. Pełna nadziei w dobrą przyszłość, zostaje żoną Dantego. Poturbowana po poprzednim małżeństwie, w którym tak naprawdę nigdy nie było prawdziwego uczucia i pożądania. On utracił miłość swojego życia, zabrała mu ją choroba. Dwoje uczuciowych rozbitków. Czy jest możliwe, że połączy ich prawdziwe uczucie?

Akcja powieści porwała mnie swój pokomplikowany, pełen zależności i przemocy świat. Fabuła zaskakuje i wywołuje ogrom emocji. Autorka pisze bardzo lekko, płynnie, obrazowo. Czytanie tego wciągającego romansu było przyjemnością. Z niecierpliwością czekałam na rozwój wypadków. Narracja  toczy się z perspektywy Valentiny – trochę zabrakło mi relacji Dantego. Dzięki czemu mamy doskonały wgląd w jej serce i umysł. Widzimy z jakimi przeciwnościami musi się mierzyć, czym się kieruje, czego się boi. Poczułam do niej ogromną sympatię. Valentina jest kobietą z ikrą, odważna, uparta, zadziorna. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, charakterni, niezłomni, silni i ludzie, którzy nie cofną się przed niczym dla swoich seksualnych, zboczonych zachcianek. Poznajemy trudny, niebezpieczny i bezwzględny mafijny świat. Pani Cora dawkuje go nam, wraz za rozwojem akcji mamy go coraz więcej. Pełen bogactwa, bezduszności, mściwości, bezwarunkowego posłuszeństwa, bezlitosny, zamknięty świat.

           „Żyli w przygnębiających związkach, dopóki śmierć ich w końcu nie rozłączyła”.

Książka o potrzebie bycia z drugim człowiekiem, obawie przed zaufaniem. W tym świecie nikomu nie można ufać.  Kto jest wrogiem, a kto  przyjacielem? Homoseksualizm – przyznanie się do niego to wyrok wydany na siebie. Nic tego nie zmieni. Aranżowane małżeństwa, konieczność posiadania męskiego potomka. Wpływy, manipulacje, zło. Miłość, przyjaźń, zaufanie, mocne, głębokie uczucia przychodzą stopniowo. Między naszymi bohaterami czuć narastające napięcie i wzajemne przyciąganie. Sceny erotyczne – tych tu nie brakuje – mocne, gwałtowne, ukazane jednak w subtelny, a przy tym wyrafinowany sposób. Bezwarunkowa miłość do dziecka, ogromna potrzeba chronienia go, zapewnienie mu spokoju i bezpieczeństwa. Lojalność, posłuszeństwo, zakazy, nakazy. Całkowite oddanie i zawierzenie. Bolesna i trudna przeszłość powoduje, że nic między naszymi bohaterami nie jest łatwe. Obydwoje znaleźli się w kłopotliwej sytuacji i tylko oni mogą znaleźć z niej jakieś wyjście. Czy dojdą do porozumienia? Znajdą drogę do siebie?

Autorka dała nam intrygującą powieść. Znajdziemy w niej drastyczne, pełne przemocy sceny. Zmysłowość i pełen realnego zagrożenia świat daje nam niesamowity klimat. Całość wypadła rewelacyjnie. Za książkę dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. Był to porywający romans, pełen wzlotów i upadków. Działo się, oj działo 🙂  Polecam całą serię 🙂

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

4 komentarze

Leave a Response