Unikalny tekst

„Kochaj mnie”

Autorki: Sandra Biel, Lena M. Bielska

Cykl: „Nieuchwytni” (tom 2)

Wydawnictwo: NieZwykłe

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Liczba stron: 265

Data wydania: styczeń 2022 r.

Książkę znajdziesz TUTAJ 🙂

Rewelacyjna kontynuacja! Od samego początku wciąga, porusza, zaskakuje, wywołuje uśmiech i łezkę w oku. Kolejny raz meeega pozytywne zaskoczenie! Jestem pod wrażeniem twórczości Autorek, seria „Nieuchwytni” to prawdziwa perełka w gąszczu mafijnych romansów.

    „Moje życie właśnie się skończyło, trafiłam do piekła. Byłam pewna, że z tego piekła nigdy nie uda mi się wyjść.”

W pierwszym tomie „Nieuchwytni” poznaliśmy Igę i Piotra, teraz z niepokojem przyjdzie nam śledzić losy Lery i Tima, przenosimy się do Rosji.

Szef Bratwy trzydziestosześcioletni Timofeya Bugayeva od jakiegoś czasu rozgląda się za młodą, naiwną dziewczyną, którą uda mu się odpowiednio ukształtować na idealną żonę. Timofey to niebezpieczny, mroczny, pozbawiony hamulców moralnych mężczyzna. Zawsze dostaje to czego chce. Przez zupełny przypadek w jego oko wpada Valeriya Greshney. Dziewiętnastolatka marzy o studiach w Stanach, podnóżach, chce pomagać innym. Jednak jej ojciec podejmuje druzgocącą dla niej decyzję. Jako część długu ma zostać oddana Timie, Lera wie, że od tej pory jej życie całkowicie się zmieni, nic już nigdy nie będzie takie samo. Przyszły mąż nie przebiera w słowach i czynach od razu pokazuje niewinnej dziewczynie swoje oblicze, przy czym jest z nią do bólu szczery. Czy Lera zdoła się odnaleźć w koszmarze jaki stał się jej codziennością? Czy istnieje dla niej choć iskierka nadziei?

    „Po co żyć bez celu? Przecież wszystkie moje plany i marzenia nie miały już prawa bytu. Byłam zabawką w rękach psychopaty. Rzeczą. A moja wartość miała być oceniana przez pryzmat umiejętności rodzenia dzieci.”

Lerę paraliżuje strach, Timofey obiecuje jej, że ją nie skrzywdzi. Czy dziewczyna może mu wierzyć? Akcja powieści toczy się dynamicznie i bardzo intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, niesie ogromne bardzo sprzeczne emocje. Styl Autorek jest lekki, płynny, barwny, naturalny, z łatwością i wyczuciem potrafią oddać emocje jakie targają naszymi bohaterami. Dialogi, cięte riposty, słowne przepychanki, robią wrażenie, wywoływałaby mój uśmiech i smutek. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to silne, niejednoznaczne, pełne ognia, charakterne osobowości. Narracja toczy się z perspektywy Lery i Timy mamy doskonały wgląd w ich serca i umysły, dokładnie widzimy czym się w życiu kierują. Lera skradła moje serce od razu, do Timy chwilę trwało zanim się przekonałam, to trudny, niebezpieczny, nieokiełznany, gwałtowny człowiek, nie toleruje nieposłuszeństwa, jego słowo jest prawem. Lera jest niesamowitą dziewczyną, inteligentna, pyskata, waleczna, chwilami porywcza, a z drugiej strony krucha i delikatna.

     „Ani szacunek ani tym bardziej miłość nie czynią ludzi słabymi. Wręcz przeciwnie, czynią silniejszymi.”

Ich relacja jest trudna, on ją chce, ona nie ma żadnego wyboru. Dzieli ich prawie wszystko, poczynając od znacznej różnicy wieku, na przekonaniach i sposobie bycia kończąc. O dziwo nie potrafi jej skrzywdzić, jego szczerość i prawdomówność zaskakują ją. Tylko czy można mu zaufać? Jej początkowy strach ustępuje, przychodzą inne, cieplejsze uczucia. Tima jest złym człowiekiem, kobiety traktuje przedmiotowo, ma okrutnie poranione ciało i duszę, jest przekonany, że nie jest zdolny do miłości. Ufa tylko jednemu człowiekowi, przyjacielowi Dimie z którym znają się całe życie. Czy Lera będzie w stanie skruszyć jego zlodowaciałe serce?

Oryginalna, nieprzeciętna, całkowicie wciągająca opowieść – uwielbiam! Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością i niespodzianką. Zakończenie, uch… Autorki kolejny raz to zrobiły – nie takiego chciałam, zabolało. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Jestem pod wrażeniem tego fenomenalnego duetu. Za książkę dziękuję wydawnictwu NieZwykłe. Serdecznie polecam.

Tatiasza Aleksiej
Mam na imię Wiesia, książki towarzyszą mi całe życie. Czytam prawie wszystko. Jednak najbliższe mojemu sercu są dobre książki obyczajowe, literatura kobieca, sagi, książki historyczne - zwłaszcza z okresu średniowiecza, międzywojennego, II wojny światowej i powojenne. Nie pogardzę dobrym thrillerem, zwłaszcza psychologicznym i dobrą sensacją. Nie przepadam za fantastyką – czytałam jednak „Grę o tron” – uwiodła mnie i oczarowała, jestem nią zachwycona – dlatego żadnej książce nie mówię nie. Lubię wyzwania. Mój syn nazywa mnie "molem książkowym". Uwielbiam Freddie'go Mercury, Queen.

Jeden komentarz

Leave a Response